Zakup pierwszego samochodu to dla wielu młodych kierowców moment przełomowy. Własne auto daje poczucie niezależności, swobody i dorosłości. Można wreszcie jeździć bez pytania rodziców o pozwolenie, zabrać znajomych na spontaniczny wypad albo po prostu szybciej i wygodniej dostać się do pracy, szkoły czy na uczelnię. Jednak pierwszy samochód to nie tylko przyjemność, ale też odpowiedzialność. Wraz z kluczykami do auta dostajesz obowiązek dbania o jego stan techniczny, a także umiejętność radzenia sobie w nieprzewidzianych sytuacjach – takich jak awaria na drodze czy nawet kolizja. Warto się na to przygotować, bo stres związany z pierwszą taką sytuacją może być ogromny, a szybka i spokojna reakcja potrafi wiele zmienić.
Awaria na trasie – pierwsze kroki, które warto znać
Awaria pojazdu to coś, z czym prędzej czy później zmierzy się każdy kierowca. Czasem to tylko drobna usterka – jak rozładowany akumulator czy przebita opona. Czasem jednak pojawia się poważniejszy problem, który unieruchamia samochód na dobre. Jeśli coś takiego zdarzy się po raz pierwszy, łatwo wpaść w panikę. Dlatego dobrze wcześniej wiedzieć, jak się zachować. Po pierwsze – zatrzymaj się w bezpiecznym miejscu. Włącz światła awaryjne, zaciągnij hamulec ręczny i, jeśli to możliwe, ustaw trójkąt ostrzegawczy. Po drugie – oceń sytuację. Jeśli nie masz pewności, co się stało, nie próbuj niczego naprawiać na siłę. Dzisiejsze samochody to skomplikowane konstrukcje, a przypadkowa ingerencja może pogorszyć sprawę. Najlepiej skontaktować się z pomocą drogową. Fachowcy nie tylko przyjadą i odholują pojazd, ale też często są w stanie usunąć drobną usterkę na miejscu. Dla młodego kierowcy, który nie zna jeszcze dobrze swojego auta, to nieoceniona pomoc i poczucie bezpieczeństwa.
Jakie wyposażenie warto mieć zawsze w bagażniku?
Zanim dojdzie do awarii, warto pomyśleć o prewencji. Dobre przygotowanie może sprawić, że kryzysowa sytuacja nie przerodzi się w poważny problem. Każdy kierowca, a szczególnie początkujący, powinien mieć w aucie podstawowe rzeczy, które mogą się przydać w razie awarii. Oczywiście obowiązkowa jest gaśnica i trójkąt ostrzegawczy, ale warto dorzucić też kamizelkę odblaskową – najlepiej taką, którą można szybko założyć nawet w ciemności. Niezastąpiona okaże się latarka (najlepiej czołowa, by mieć wolne ręce), rękawiczki ochronne, linka holownicza oraz prosty zestaw narzędzi. Powerbank lub ładowarka do telefonu mogą uratować w momencie, gdy trzeba zadzwonić po pomoc, a bateria w telefonie zbliża się do zera. Przyda się też koc termiczny lub zwykła bluza – zwłaszcza w chłodniejsze dni. Młody kierowca może nie myśleć o takich rzeczach, ale kiedy stoisz na poboczu, kilkanaście minut potrafi się dłużyć w nieskończoność. Dobrze być gotowym – to znak odpowiedzialności i zdrowego rozsądku.
Wypadek – jak się zachować i nie popełnić błędu?
Wypadek drogowy to jedna z tych sytuacji, których każdy się obawia, a jednocześnie nikt nie spodziewa. Dla osoby, która dopiero od niedawna jeździ autem, może to być doświadczenie szczególnie stresujące. Jeśli dojdzie do zderzenia z innym pojazdem, najważniejsze jest zachowanie zimnej krwi. Sprawdź, czy nikomu nic się nie stało – jeśli są ranni, natychmiast dzwoń pod numer 112. Zabezpiecz miejsce zdarzenia, włącz światła awaryjne, ustaw trójkąt w odpowiedniej odległości (na drodze ekspresowej lub autostradzie to nawet 100 metrów). Jeżeli nikt nie odniósł obrażeń i pojazdy nie blokują ruchu, możesz spisać oświadczenie sprawcy kolizji bez wzywania policji. Formularz warto mieć zawsze w aucie, lub przynajmniej znać jego treść. Po wszystkim możesz wezwać lawetę, która usunie uszkodzony pojazd z drogi. Pamiętaj, że jako początkujący kierowca masz prawo do błędów – ważne, żeby wyciągać z nich wnioski i nie działać pod wpływem paniki.
Dlaczego warto mieć numer do pomocy drogowej zawsze pod ręką?
Wielu początkujących kierowców wychodzi z założenia, że „jakoś to będzie”. Niestety, życie na drodze szybko uczy, że awarie czy kolizje zdarzają się nawet najbardziej doświadczonym użytkownikom. Dlatego warto przygotować się zawczasu i mieć pod ręką numer do zaufanej pomocy drogowej. Zapisz go w telefonie, ale również na kartce w schowku – na wypadek rozładowanej baterii. Najlepiej wybrać firmę lokalną, która zna okolice, dojeżdża szybko i oferuje więcej niż samo holowanie. Niektóre firmy – jak OMT – zapewniają też awaryjne otwieranie auta, uruchamianie silnika, wymianę koła czy wypompowanie źle zatankowanego paliwa. To szczególnie przydatne, gdy nie masz jeszcze dużego doświadczenia w prowadzeniu auta i nie czujesz się pewnie w sytuacjach stresowych. Pomoc drogowa to nie tylko transport – to też realne wsparcie w momencie, gdy zostajesz sam na drodze.
Jeśli jesteś młodym kierowcą i chcesz być przygotowany na każdą sytuację, warto znać lokalne, sprawdzone firmy. Pomoc drogową w Tarnowie i na trasie A4 znajdziesz tutaj: Pomoc drogowa Tarnów · Tania Laweta · Holowanie 24h · OMT
Materiał sponsorowany.